Spójrz komuś w oczy, uśmiechnij się i powiedz: "Jak się cieszę, że Cię widzę". Praktykowanie tego na co dzień, to jedna z recept nie tylko na stworzenie miłej atmosfery spotkania, ale i... podniesienie własnej odporności, a co za tym idzie, utrzymanie się w dobrym zdrowiu.
W piątek 1 października 2021 r. w naszej bibliotece zadziałało doskonale! Było to ćwiczenie zaproponowane przez naszego gościa. Na twarzach wszystkich obecnych wzbudziło autentyczną radość i przyniosło wspaniałą atmosferę.
Pani Anna Maria Krajewska, psycholożka, psychoonkolożka, trenerka biznesu z kaliskiego
Slow Life&Business - Centrum Psychologii Zdrowia i Psychoedukacji przez niemal dwie godziny opowiadała o nowinkach ze świata psychologii i zdrowia. Przytaczała inspirujące przykłady, na przykład na to, że zawsze jest czas na podjęcie wyzwania - nawet by przebiec maraton - i zawsze trzeba mieć nadzieję, na wyzdrowienie, nawet z ciężkich chorób.
Mówiła o zwykłych-niezwykłych osobach: Hariette Thompson, Stamatisie Moriatisie, prof. Adamie Bielańskim, Danucie Szaflarskiej czy Nicku Vujcicu, którzy udowadniają, że bariery tkwią tylko w naszych głowach i bez względu na wiek czy ograniczenia fizyczne można znaleźć zadowolenie i spełnienie życiowe.
Zasygnalizowała nam także wyniki odkryć naukowych, przełożonych na życie codzienne, m.in. z psychoneuroimmunologii, semantyki, psychologii emocji, a nawet dietetyki.
Mówiła m.in. o komórkach NK (natural killers - naturalnych zabójcach), które każdy z nas ma w swoim organizmie, a w naturalny sposób zapobiegają wirusom i nowotworom oraz o tym jak je pobudzać do działania.
Okazuje się, że naprawdę "słowa mają siłę" i wpływają na nasz poziom stresu, to co jemy decyduje o tym, jak myślimy, a wino wypite z przyjaciółmi może leczyć.
Zadała także wszystkim zadanie na weekend: powstrzymać się od marudzenia, swoje myśli przeformułować na pozytywne ("chcę być zdrowy i zadowolony" zamiast "nie chcę chorować i się martwić") i mówić innym komplementy.
Zaprezentowała także kilka wartościowych książek. Wiele z nich mamy w swoich zbiorach.
Zaręczamy, że z piątkowego spotkania każdy wyszedł w lepszym nastroju i zdrowiu.